Szukaj na blogu

Czego szukają nasi klienci?

kurkuma, nattokinaza, witamina K2Spirulina Hawajska Pacifica

MAGAZYN LIFE EXTENSION

Luty 2024:


Poprzednie wydania:

Styczeń 2024

Grudzień 2023

Listopad 2023

Październik 2023

Wrzesień 2023

Sierpień 2023

Lipiec 2023

Czerwiec 2023

Maj 2023

Kwiecień 2023

Marzec 2023

Luty 2023

Styczeń 2023

Grudzień 2022

Listopad 2022

Październik 2022

Wrzesień 2022

Sierpień 2022

Lipiec 2022

Czerwiec 2022

Maj 2022

Kwiecień 2022

Marzec 2022

Luty 2022

Styczeń 2022

Grudzień 2021

Listopad 2021

Październik 2021

Wrzesień 2021

Sierpień 2021

Lipiec 2021

Czerwiec 2021

Maj 2021

Kwiecień 2021

Marzec 2021

Luty 2021

Styczeń 2021

Z lizyną lęk niestraszny

Zaburzenia lekowe to dość powszechne problemy psychiczne, które dotykają, jak szacują specjaliści, 15-20% współczesnej populacji. Zaburzenia te mogą przyjmować rozmaitą postać, jednak najczęściej mamy do czynienia z tzw. zaburzeniami lękowymi uogólnionymi, charakteryzującymi się obecnością uporczywego lęku o charakterze ogólnym, a więc takim, który nie jest związany z żadną łatwo dającą się określić przyczyną. Lęk ten nie ma wprawdzie dużego nasilenia, niemniej jest w życiu stale obecny. W uogólnionych zaburzeniach lękowych zazwyczaj pojawia się również szereg objawów towarzyszących, takich jak przykładowo nadmierna drażliwość, problemy z koncentracją, stan permanentnego zmęczenia, zaburzenia snu czy kołatania serca.

Literatura tematu wskazuje szeroką gamę przyczyn rozwoju zaburzeń lękowych, począwszy od problemów pojawiających się już w dzieciństwie, poprzez występujące w okresie dorastania, po związane z odpowiedzialnością w życiu dorosłym. Zaburzenia lękowe pojawiają się bowiem często jako rekcja na niestabilną sytuację rodzinną, zawodową czy finansową, jak również rozmaite zmiany życiowe. I chociaż genetyczne podłoże zaburzeń lękowych jest kwestią dyskusyjną, praktyka kliniczna pokazuje, że niektórzy ludzie są bardziej niż inni do nich predysponowani. Jeżeli jednak wykluczymy dziedziczne podłoże takich predyspozycji, trop wiedzie w kierunku diety. A konkretnie powodowanych nieracjonalną dietą niedoborów niektórych ważnych, niezbędnych składników pokarmowych, takich jak przykładowo lizyna.

Lizyna jest niezbędnym składnikiem pokarmowym z grupy aminokwasów. Natomiast niezbędny składnik pokarmowy to taki, bez którego organizm nie jest w stanie się obyć, ale ponieważ samodzielnie go nie wytwarza, musi polegać na jego źródłach pokarmowych. Lizyna jest nieodzowna dla prawidłowego wzrostu i regeneracji organizmu, szczególnie tkanki mięśniowej, a także pomaga wchłaniać wapń i odgrywa ważną rolę w tworzeniu kolagenu – białka kości, skóry, ścięgien i chrząstek. Lizyna odgrywa jednocześnie istotną rolę w syntezie karnityny odpowiedzialnej za produkcję energii we wszystkich tkankach naszego organizmu, w tym w tkance nerwowej mózgu. I jak się okazało w toku prowadzonych badań, lizyna jest niezbędna do utrzymania w odpowiednich obszarach mózgu optymalnego poziomu serotoniny – neuroprzekaźnika nazywanego potocznie „hormonem szczęścia”, zapobiegającego rozwojowi zaburzeń psychicznych o charakterze lękowo-depresyjnym. Lizyna wpływa również bezpośrednio na aktywność receptorów serotoninowych i benzodiazepinowych, przez co odpowiednio wysoki poziom jej spożycia, jak wynika z badań, chroni ludzi przed rozwojem uogólnionych zaburzeń lękowych.

Dlatego też niedobór lizyny, wynikający najczęściej u ludzi z nieracjonalnego żywienia z przewagą ubogich w ten aminokwas produktów zbożowych, daje takie objawy ze strony układu nerwowego, jak zawroty głowy, permanentne zmęczenie, nadmierna ekscytacja, spadek odporności na stres oraz nasilenie lęku uogólnionego. Z tego typu obserwacji narodził się więc pomysł naukowców, że suplementacja lizyny mogłaby potencjalnie normalizować reakcję na stres oraz zmniejszać stopień lęku uogólnionego.

Po udanych eksperymentach na zwierzętach (Srinongkote, 2003; Smriga, 2003), naukowcy ci przeszli do fazy badań klinicznych na ludziach (Smriga, 2004).

Do swoich badań naukowcy włączyli 45 gospodarstw domowych, w których używana do wypieków mąka została wzbogacona lizyną w ilości 4.2 g/kg, zaś 48 innych wytypowanych gospodarstw, stosujących zwykłą mąkę, obserwowali dla porównania jako grupę kontrolną. Poziom lęku oceniany był w tym badaniu za pomocą powszechnie stosowanej klinicznie miary leku State-Trait Anxiety Inventory (STAI).

Wzbogacenie diety lizyną znacznie zmniejszyło wynik STAI, a efekty przeciwlękowe zaobserwowano tylko w podgrupie z wysokim wyjściowym lękiem uogólnionym, co dowiodło, że suplementacja tego aminokwasu nie obniża naturalnego poziomu czujności, niezbędnego do normalnego funkcjonowania w społeczeństwie. Przy czym poprawa wyniku STAI powodowana suplementacją lizyny (6.9) odpowiadała zmianom obserwowanym w testach klinicznych z lekami przeciwlękowymi, takimi jak fluoksetyna, która obniżała wynik STAI o 8.1, i diazepam, który obniżał ten wynik o 6.8 punktu.

A praktyczne wskazówki płynące dla nas wszystkich z tych badań są takie, że osoby predysponowane do zaburzeń lękowych powinny zadbać o optymalny udział lizyny w swoim codziennym pożywieniu, w czym mogą im dopomagać odpowiednie suplementy diety, oparte na tym cennym składniku pokarmowym.

Sławomir Ambroziak    

Share this content

Dodaj komentarz